Małpa - Ból (prod. DonDe)

Małpa nie próżnuje. Cały czas pracuje nad projektem Proximite (liczę na to, że to nie prowo jak brd),  nagrywa dobre featy, a także kawałki na płyty producenckie, a przynajmniej jedną; bitmejkera o ksywie DonDe, który w ostatnim czasie rzucił kilka produkcji na płyty Racy i Vnm'a. Nie jest to może mój ulubiony producent, nie jest nawet w moim top15, ale parę jego bitów mi się podobało, niestety, nie mogę tego powiedzieć o podkładzie do powyższego utworu. Mało wyrazisty, niby odpowiednio poważny, ale nie pasujący do Małpy. Numer ratuje właśnie wspomniany, zapracowany Małpiszon, który przekazał nam, że cholernie ciężko mu się pisze, więc nie liczcie na zbyt szybką premierę projektu z Jinxem. Poziom liryczny w Bólu stoi na wysokim poziomie, raper ciekawie i dobitnie przedstawia swoje uczucia i towarzyszące im działania zapobiegawcze, nie brakuje świetnych wersów, jak np. "Ściskam garść lekarstw, choć nie przełknąłem jeszcze poprzedniej" czy "Apap jest jej ziomem i chociaż to outsider, właśnie on jako pierwszy skacze wszystkim do gardeł". Szkoda, tylko, że kawałek jest taki krótki, przez co wkleiłem połowę tekstu. Ale i tak zachęcam do przesłuchania, nie tylko sadystom.